Jak dobierać kolory. Inspirujące palety barw do projektowania wnętrz, Anna Stramer
Książki dostępna w Czytelni Głównej
Z jej zdaniem liczą się takie firmy, jak GAP, Marks and Spencer, Manolo Blahnik, Victoria’s Secret. Guru wśród ludzi, których zajęciem jest dobieranie kolorów. Anna Stramer nie używa słowa „czerwień”. U niej są „czerwienie”, bardzo liczne, które dzieli na m.in. klasyczne, zmysłowe, ziemne, pozytywne, rozważne, miękkie, marokańskie, stymulujące, szokujące… Żeby czytelnikowi łatwiej było się poruszać po jej podręczniku łączenia kolorów, który w oryginale nosi tytuł zaczynający się od „Biblia…”, używa nazw przedmiotów. To od razu ustawia sprawy na właściwym miejscu. Przypomnijmy sobie, jak się czuliśmy, gdy w sklepie z farbami, na prośbę o puszkę szarej zapytano nas: to ma być „trwałość snu” czy taka bardziej „absolutna mgła”? U Anny w spisie treści stoi, że z szarości możemy wybrać beton, popiół, gołębia albo kamień. Po czym otwieramy stronę z aranżacją betonową i dostajemy zestaw barw harmonizujących i kontrastujących z tym betonem, pomazanych jedna obok drugiej. Co za ulga!